poniedziałek, maja 11, 2009

Ciekawostki analityczne

Ostatnia ciekawostka (bo choć burza się skończyła, to prąd znowu wyłączyli...). Tak więc – dość ciekawe statystyki bloga – wraz z przyporządkowanymi do nich kategoriami

A) 95 osób weszło w ciągu ostatnich 3 miesięcy co najmniej raz w miesiącu na bloga (KATEGORIA – CZYTELNICY-OGLĄDACZE), z czego:

B) 74 osoby weszło w ciągu ostatniego roku na bloga więcej niż 50 razy (KATEGORIA - KOLEDZY I KOLEŻANKI), z czego:

C) 33 osoby weszły w ciągu ostatniego roku na bloga więcej niż 100 razy (KATEGORIA PRZYJACIELE), z czego:

D) 12 osób weszło w ciągu ostatniego roku na bloga więcej niż 250 razy (KATEGORIA – HARDKORZY I HARDKORKI);

E) wszystkie wyżej wymienione 95 osób stanowi 33% wszystkich osób, które weszły na bloga w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Reszta ludzi szukała fajnych cycków i rumu z LIDLa (plus nowość na blogu - trochę przez moją szpanerską pozycjonerską złośliwość - Baudelaire i recenzja oraz opracowanie lektur szkolnych).

m.

PS: jeszcze ze 2 razy mi wyłączą światło i o największą częstotliwość aktualizacji strony będę mógł rywalizować z onetem i pudelkiem :P

4 komentarze:

Unknown pisze...

Może nie jest to komentarz do tematu posta, ale post jest najnowszy, więc wypowiem się właśnie tu:

Jako że jakiś czas temu MJ ogłosił konkurs na nazwę swojego domku, co nie zostało w końcu rozstrzygnięte, to chciałam powiedzieć, że wiem od samego właściciela, że planował nazwę, która jest konkluzją poniższego dowcipu:

"Dwie blondynki rozmawiają: wiesz, że otworzyli nowy bank, nazywa się dominet bank.
Na to druga: do czego bank?" :DD

Wyrażając swą opinię, pragnę nadmienić, że nie mam nic przeciwko temu, żeby MJ Mansion nazyWał się właśnie DOMINET ani żeby właśnie temu służył ;))

MJPS pisze...

jawny podryw (mojej skromnej osoby) na tle seksualnym - juz teraz wiem, dlaczego warto miec bloga :P

Anonimowy pisze...

MJu! DOMINET, albo smierc!!
Czy jest cos lepszego, aby opisac cel wlosci i aspiracje ich wlasciciela?:)
P.

Anonimowy pisze...

A, jesli rum z LIDLa jest tak dobry jak gin z Tesco, to 'nie lekajcie sie' rumu z LIDLa:)
P.