środa, marca 12, 2008

Znowu przerwa...

Przepraszam za kolejne zawieszenie w relacjach na blogu - szczególnie że witryna jest coraz regularniej odwiedzana przez stałych już Czytelników. Chciałbym bardzo zamieścić nowe fotki – szczególnie te z nowego mieszkania – ale na to trzeba będzie czekać chyba do późnego weekendu – a wszystko to z uwagi na error sprzętowy mojego aparatu (jakiś czas temu został potłuczony :P).

Żebyście nie bali się o moje życie – znowu zapraszam do poczytania o rzeczach, którymi zajmowałem się niedawno. Tym razem – tłumaczenie licencji GNU GPL v.3 na język polski. Dla osób „mniej komputerowych” – GNU GPL to taki model licencji umożliwiający rozwój darmowego oprogramowania. Im więcej programów komputerowych będzie na GPL’u – tym tańsze będzie korzystanie z coraz lepszych programów :) Tak więc poprawny po polsku GPL v.3 (wersja najnowsza) ważny jest o tyle, iż może pozwoli większej ilości osób na zrozumienie tej filozofii (robisz coś dla innych bo masz czas – to daj im to za darmo – czyli coś jak mój blog :P).Przy okazji – jak napisano na stronie schowanej pod powyższym linkiem – prośba o pomoc – oczywiście dla zapaleńców – w weryfikacji tłumaczenia na język polski. Co prawda poprawki robiłem osobiście (więc na pewno tłumaczenie jest wspaniałe :P) – niemniej za wszelkie sugestie będę wdzięczny.

m.