piątek, sierpnia 15, 2008

Alle - fajnie :)

Tym razem wpis znowu trochę branżowy – w ramach ogólnej edukacji czytelników – oglądaczy :D sprawa, która od paru dni pasjonuje cały polski świat prawników zajmujących się problematyką internetu.

Wszyscy oczywiście znają allegro – obok onetu i gg najbardziej znanej polskiej marki w sieci. Otóż – każdy z tortu popularności chciał uszczknąć choćby małą część wielkich pieniędzy, które allegro zarabia dzięki swojej popularności, zaufaniu użytkowników i milionów obracanych codziennie na aukcjach. Nieinaczej było z niejakim Panem Przemkiem Cebulą, który chciał skorzystać z renomy słów zaczynających się od przedrostka „Alle”. Co zrobił? Ano – skoro jest Allegro, AlleKredyt, AlleFinanse itp., to on założył portal AlleUsługi. Już abstrahując od zawłaszczenia prawa do nazwy – każdy momentalnie AlleUsługi skojarzyłby z Allegro – wymyślił sobie też design graficzny swojej strony internetowej. Tak wyglądała nowa strona AlleUsługi…


… a tak wygląda strona Allegro.


Przegiął, no nie?? :)

Teraz parę słów wyjaśnienia :) Czy AlleUsługi naruszyły prawa własności intelektualnej do wyglądu strony internetowej? Z prawem autorskim byłby spory problem. Bo serwis nie jest skopiowany 1:1, co najwyżej zaczerpnięto pomysł. Czy cała strona AlleUsługi jest opracowaniem utworu w postaci www Allegro? Tutaj też można mieć wątpliwości – mniejsze niż w przypadku problemu plagiatu całości utworu (imho nie ma) – ale jednak dalej są. Czyli okazuje się, że element najbardziej oczywisty prawdopodobnie nie będzie mieć tutaj największego znaczenia! Problem nie będzie tu prawdopodobnie tkwić w podobieństwie stron internetowych – ale raczej w odniesieniu do podobieństwa działalności, podobieństwa nazwy oraz żerowania na renomie Allegro. Innymi słowy – jeśli taka sama strona powstałaby np. w USA – coraz więcej naszych argumentów mogłoby stracić na sile – a w konsekwencji – wcale nie musiałoby się skończyć oświadczeniem i patetycznym cytatem z Józefa Piłsudskiego na nowej stronie AlleUsługi…. :P


Sprawa super ciekawa. Nie będę wchodził tutaj w analizy ochrony „look and feel” strony internetowej – natomiast z autorskoprawnego punktu widzenia naprawde jest to superpasjonujące.
m.

Świat bloga

oczywiście pochwalę się jeszcze – poniżej mała ilustracja – ilu Was jest i skąd klikacie :) gratuluję i dziękuję :)

MJPS
m.

wtorek, sierpnia 12, 2008

AdSense - ciąg dalszy

Google całkiem na poważnie traktuje program AdSense. Poza standardowymi procedurami, jakimi z pewnością są procedury założenia konta i ustawienie hasła wraz z podaniem odpowiednich danych teleadresowych, google te dane jeszcze weryfikuje. Poza weryfikacją adresu (ma przyjść lada dzień list zawierający numer PIN) weryfikują również poprawność danych bankowych (numer konta). W jaki sposób? Ano po podaniu numeru konta i innych danych koniecznych do wykonania przelewu przelewają niewielką kwotę i proszę o podanie na stronie, jaka to kwota przyszła na konto. W ten sposób dziś na koncie zobaczyłem najniższą wpłatę w historii – całe 35 groszy!!! Lol – jak zapłacę z tego podatek, to wyjdzie mi 28 groszy. Taka mała zaliczka na google’ohol!!! Chyba się urżnę ze szczęścia :)

Anyway – potwierdza to moją opinię o google – że co jak co, ale firma ta działa absolutnie profesjonalnie.

m.

PS: teraz czekam na pierwszą wypłatę – nastąpi po zebraniu na koncie 100 dolców. W obecnym tempie zarobków nie będzie to trwało długo – niemniej –czekam cierpliwie :D

niedziela, sierpnia 10, 2008

Setny post

Jako, że niniejszy post jest setnym postem na niniejszym blogu, pozwoliłem sobie na odrobinę szaleństwa. Otóż – od tej pory na bloga można dostać się nie tylko poprzez adres mjpserafin.blogspot.com, ale także – od dziś – „mjps.pl”. Krócej, lepiej, zawsze chciałem mieć własną domenę :) Teraz jeszcze powinienem ogłosić konkurs na logo nicka mjps i bloga – jeśli ktoś z Was ma ochotę – zapraszam :)

Druga zmiana – nabyłem jeszcze jedną domenę – tym razem trochę bardziej ze swojej działki (nie zdradzę póki co nazwy – ale liczę, że we wrześniu/październiku uda się ją odpalić). Ostatnio, wspólnie z Wielce Szanownym Kolegą Erha, napaliłem się na biznesa internetowe – i tym razem mam nadzieję, że będę się w stanie zmuszać do poświęcania co jakiś czas chwili, żeby ten serwis prowadzić :) to tyle z ciekawostek :) poza tym przez weekend absolutnie wypocząłem – i teraz aż do 13 września koniec z wszelakimi przyjemnościami – KPA czeka. Piszę publicznie – żebyście mogli krzyczeć, jak na gg zbyt często będę odpowiadał nienaturalnie szybko :P

m.