wtorek, października 16, 2007

Trochę o prawie...

Wobec braku zdjęć (między innymi dlatego, że nie odwiedza nas ostatnio Gosia od Dokarmiania :P), zamieszczam link do „bardzo ciekawego artykułu” dotyczącego określenia relacji różnych postaci zawinienia dłużnika przy niewykonaniu zobowiązania. Tak wiem – brzmi dość skomplikowanie – ale napisane dość prosto (a przynajmniej tak mi się wydaje:P).

Wobec faktu, iż autorskie prawa majątkowe przysługują tutaj pewnej instytucji (link po prawej :P), nie będę narażał się na zarzut korzystania z utworu bez zgody twórcy (dlatego m.in. tylko link, a nie proste skopiowanie całej notki). Dodam, że autorskie prawa osobiste przysługują autorowi bloga.

Przy okazji – tutaj odezwa do prawników wszelkiej maści oraz osób w jakikolwiek związanych z branżą teleinformatyczną – zapraszam do korzystania z wiedzy zawartej na blogu ITLAW. Przekazywana tam wiedza stanowi z pewnością ciekawy przykład na to, że nie zawsze regułki wykute na studiach są takie proste i oczywiste w praktyce.

M.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hehe, przeczytam przeczytam:) Zwłaszcza, że od wczoraj zacząłem kurs Immaterielgueterrecht - czyli po polsku prawa na dobrach niematerialnych. Od znaków towarowych przez patenty po prawo autorskie... Zatem generalnie jeśli będę miał wątpliwości to licz się z tym, że coś do Ciebie naskrobię:)

Anonimowy pisze...

Łapok, to Ty? Wszyscy juz zaczęli wykłady, tylko w Mainz takie opóźnienia?

Anonimowy pisze...

Slobak?:) Ania? Trochę dziwna ksywka:) Ale nie powiem przymiot oryginalności posiada:) Tak, to ja;) Jestem troszkę pijany, ta niemiecka pseudogorzała trochę zdradliwa jest:) Ale wiem na pewno, że już mamy wykłady:)Jutro cywilne:) P.S. W razie czego pisz: 3252212:)

Anonimowy pisze...

kiedy u mnie gadu nie działa, na tym moim durnym komputerze. Tylko skype sie zainstalował, więc też zapraszam: aslobodzianek.