CZasami jakis stary znajomy (albo stara znajoma:P) zatęsknią za mną - i przypadkiem trafiają na bloga... patrzą na pierwszą stronę - widzą
zdjęcia cycków - no i jak się rozhulają - to oglądają bloga na pół roku do tyłu. Żeby nie było, że zmyslam albo fantazjuję, jaki to ja popularny, niezapomniany i niepowtarzalny - poniżej namacalne dowody.

PS. i jak Twoje wrażenia z ratrospekcji, my dear A.??? :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz