poniedziałek, lutego 04, 2008

Wyniki ankiety po 100 godzinach

Powiem szczerze, a więc uwaga, bo to rzadkość :)

Wiedziałem, że parę osób ogląda bloga dość regularnie – ale liczby 10 regularnych
(raz na 3 dni) czytelników – oglądaczy naprawdę się nie spodziewałem. Cóż – mersi buku (tudzież merci beaucoup) – a mnie pozostaje doczekać do końca ankiety i zastosować się do jej wyników (szkoda jednak, że tylko trzem osobom brakuje większej ilosci zdjęć z gołymi babami - widać blog bardziej przyciąga kobiety hetero - co mi się jednak podoba :P).

A niedługo to w ogóle wypadać mi chyba będzie zgłosić w sądzie prowadzenie tytułu prasowego :) na dziennik się nie załapię - ale czasopismo jak nic :)

M.

PS: mam jedynie nadzieję, że każdy głosujący w ankiecie głosował tylko raz, a nie „raz w domu, raz w pracy :P” :)

PS2: A tak w ogóle – to właśnie szlifuje znajomość francuskiego prawa własności intelektualnej, choć mam ochotę robić wszystko inne :(

0 komentarze: