Czasy takie, że na każdym kroku trzeba szanować innych – niezależnie od tego, czy ma to sens, czy nie. Ochrona praw autorskich (większość wypowiedzi prasowych i telewizyjnych to bzdury), ochrona danych osobowych (tutaj to w ogóle absurd – hasło „ochrona danych osobowych” to jakieś zaklęcie obecnych czasów), ochrona praw mniejszości (które zaczynają mieć więcej praw, niż większość)…
I co czytam na Onecie jako jeden z głównych tematów w niedzielne przedpołudnie? „Sobieski bije Turków – przeżyjmy to jeszcze raz”. No tak – brak szerzenia nienawiści między narodami, tolerancja, promowanie pokoju. W tym tytule mieści się to wszystko. Może jestem staroświecki – ale tego nie toleruję.
M.
niedziela, września 14, 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz